Trendy i newsy

Google Instant – wyszukiwanie w czasie rzeczywistym

578wyświetleń

fota44Wczoraj, 30 września Google uruchomiło Google Instant, czyli wyszukiwanie w czasie rzeczywistym w języku polskim. Od pewnego czasu wśród pozycjonerów trwa dyskusja dotycząca wpływu tej zmiany na ilość odwiedzin stron internetowych.
Ponieważ Google Instant został uruchomiony wcześniej na Google.com w tej chwili można zapoznać się z danymi dotyczącymi właśnie tej wersji wyszukiwarki. Okazało się, że Google Instant w nieznacznym, pomijalnym wręcz stopniu wpływa na wejścia z długiego ogona. Nie sprawdziły się więc obawy, że Google Instant skróci długi ogon. Czy aby na pewno wpływ zmian jest tak mały?
Nie mogę się zgodzić z tym twierdzeniem. Na podstawie obserwacji zleceń pozycjonowania w internecie, ale także na podstawie zapytań kierowanych do mnie wiem, że większość klientów samodzielnie dobiera słowa kluczowe, na które chce pozycjonować swoją stronę. Wiele zleceń to pozycjonowanie na 2-5 fraz. W przypadku długiego ogona, gdzie liczba wejść na pojedyncze frazy jest niewielka, spadek odwiedzin na jedno konkretne słowo jest w całym serwisie znikomy. Jeśli natomiast spośród 4 słów stracimy jedno z nich, spadek odwiedzin może być ogromny.
Przykładem może być fraza filmy wpisana w Google.pl – wyświetlą się wyniki dla frazy filmy online, wydawać by się mogło frazy mniej popularnej. Jeśli ktoś pozycjonował się na frazę filmy, straci bardzo dużo ruchu.
W tej chwili jeszcze bardziej istotny stał się dobór odpowiednich słów kluczowych. “Bezpiecznie” mogą się czuć również właściciele witryn odwiedzanych z ogromnej liczby różnych zapytań – im więcej słów kluczowych, tym mniej odczuwalna będzie zmiana.
Jak widać, oszczędność w postaci ograniczenia do minimum ilości pozycjonowanych słów kluczowych może się okazać bardzo kosztowna.

Autor: Piotr Jaskółka

Dodaj komentarz