Trendy i newsy

Rozwija się budownictwo wielorodzinne w małych miastach

0wyświetleń

W powszechnej opinii nowoczesna zabudowa wielorodzinna powstaje przede wszystkim w dużych miastach. Jednak obecnie coraz częściej nowe bloki mieszkalne stawiane są też w małych miastach, a co ciekawe również w regionach zmagających się z problemem depopulacji. Dlaczego w miastach powiatowych i na wsiach prowadzi się tego typu inwestycje? Okazuje się, że przyczyna tego zjawiska to nie tylko pandemia. Wpływ na to mają też głębokie zmiany społeczno-ekonomiczne zachodzące w naszym kraju.

W małych powiatach buduje się więcej

Na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat wzrasta udział mniejszych powiatów w budownictwie wielorodzinnym. W 2010 tylko 17% nowych lokali mieszkalnych powstało w powiatach skupiających do 100 tysięcy mieszkańców. W 2024 udział ten wzrósł do 23%. To spora zmiana, która wymaga innego spojrzenia na rodzimy rynek mieszkaniowy. Jak wspominaliśmy, trend ten jest tym bardziej interesujący, że nie pomija regionów o ujemnym saldzie demograficznym. Czyli nowe bloki powstają też tam, gdzie mieszkańców jest coraz mniej.

W powiatach, które w ostatnich latach zmniejszyły się o około 10%, udział nowych lokali mieszkalnych wyniósł od 4 do 6%. Informacje zebrane przez GUS czy Puls Biznesu świadczą o tym, że jest to raczej stały, wzmacniający się trend. Pod jego wpływem zmienia się nie tylko statystyka, ale i profile kupujących czy lokalna infrastruktura. Dlaczego? Może o tym decydować coraz lepsza sytuacja finansowa mieszkańców mniejszych miast. Wielu z nich chciałoby mieszkać w większych i lepiej urządzonych nowych lokalach mieszkalnych. To napędza popyt.

Po co nowe mieszkania w Polsce powiatowej?

Osoby młode, które decydują się, by zostać w małym mieście prędzej czy później wyprowadzają się od rodziców. Aby zyskać niezależność potrzeba im nowego mieszkania. Prócz tego spora część ludzi kończących obecnie 30 lub 40 lat marzy o własnym lokum w centrum małego miasta. Dzięki temu zyskują spokój, komfortowe warunki i niższe koszty życia. Praca zdalna pozwala im przy tym szukać dachu nad głową z dala od biur w dużych miejscowościach.

Zdaniem specjalistów na poprawę poziomu życia wpływa również coraz większy dostęp do kredytów hipotecznych oraz programów rządowych i samorządowych wspierających zakup pierwszego mieszkania. Jak wspominaliśmy, koszty życia w małych miejscowościach są niższe, ale jakość nowej zabudowy nie ustępuje tej, która powstaje w metropoliach.

Osoby przenoszące się do małych miast często szukają lepszego balansu między pracą a życiem prywatnym. Cenią też sobie spokój i kontakt z naturą. Wszystko to mogą im dać  tego typu miejscowości. Na nowe miejsce do życia wybierane są często lokalizacje dobrze skomunikowane z większymi ośrodkami. Popyt na nieruchomości mieszkalne w takich miastach ściąga deweloperów, którzy mogą tam łatwiej znaleźć odpowiedni grunt budowlany i taniej zrealizować inwestycję. Warto też pamiętać, że mieszkanie wciąż jest dobrą lokatą kapitału. Nieruchomości w mniejszych miastach są tańsze i dają szansę na lepszą rentowność inwestycji.

W małych miejscowościach na rynku deweloperskim najczęściej dominują małe lokalne firmy. To one dobrze znają potrzeby mieszkańców i warunki gospodarcze panujące w danym regionie. Bywa, że są to firmy rodzinne, które rozwijają się stopniowo, tworząc przemyślane projekty budowlane. Ich klientami są najczęściej młode rodziny lub osoby samotne, które na przykład wracają z emigracji. Zdarza się też, że miasta peryferyjne stają się sypialniami dużych miejscowości. W takim wypadku lokalne rynki wspierają kupcy mieszkający najczęściej w największym mieście danego regionu.

Dodaj komentarz