Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego, w pierwszej połowie 2023 r. nastąpiło jeszcze większe rozwarstwienie pomiędzy średnimi oczekiwaniami sprzedających mieszkania na rynku wtórnym a średnimi rzeczywistymi kwotami. W największych miastach standardem są kilkunastoprocentowe różnice.
II kw. br., po obserwowanej trzy miesiące wcześniej korekcie cen, stał pod znakiem niepewności. Zdecydowanie jednak zauważalnie wzrosły średnie oczekiwania sprzedających mieszkania z drugiej ręki. Dlatego też, w sześciu największych polskich miastach ceny ofertowe coraz bardziej odbiegają od cen transakcyjnych.
Największą różnicę w II kw. 2023 r. odnotowano w Poznaniu. Według danych Narodowego Banku Polskiego, średnia cena ofertowa w stolicy Wielkopolski wynosiła średnio 9956 zł/mkw. co było kwotą o 19,3% wyższą od średniej ceny transakcyjnej, która wynosiła średnio 8346 zł/mkw. Z tego wynika, że przeciętne oczekiwania sprzedających były o ponad 1,6 tys. zł wyższe od finalnych, średnich kwot wpisywanych do aktów notarialnych. Z uwagi na wysokie stawki, największe nominalne różnice odnotowano w dwóch najdroższych miastach w kraju, Warszawie (+2117 zł/mkw.) i Krakowie (+2008 zł/mkw.).
Nawet biorąc pod uwagę, że części mieszkań wystawionych na sprzedaż w II kw. 2023 r. nie udało się sprzedać, a tym samym nie zostały one uwzględnione w średniej cenie transakcyjnej za II kw. 2023 r., to ewidentnie widać, że wstępne oczekiwania sprzedających mieszkania z rynku wtórnego zostają poważnie zweryfikowane podczas ostatecznych negocjacji.
W każdym z sześciu największych miast różnice pomiędzy średnimi cenami ofertowymi i transakcyjnymi odnotowanymi w II kw. 2023 r. przekraczały 10%. Najmniejsza była ona we Wrocławiu – 10,4%. Ponadto, w każdym z badanych miast zwiększyła się przepaść pomiędzy cenami ofertowymi a transakcyjnymi względem II kw. 2022 r. Największa okazała się ona w Łodzi (o 13,4 pp. w ujęciu rocznym).
Jest to przede wszystkim zasługa ostatniego kwartału, gdyż wzrost w tym ujęciu wyniósł 6,1 pp. Podobnie w ujęciu kwartalnym o ponad 5pp. zwiększyła się różnica pomiędzy średnią ceną ofertową a transakcyjną w Poznaniu.
Wysoki popyt na hipoteki spowodowany Bezpiecznym Kredytem 2%
W opinii ekspertów, na wzrost stawek bez wątpienia wpływ miało wprowadzenie programu Bezpieczny Kredyt 2%. Kolejnym czynnikiem było zmniejszenie bufora bezpieczeństwa dla kredytów hipotecznych, co przełożyło się na wzrost zdolności kredytowej.
Już tylko sama zapowiedź tych zmian spowodowała wzrost popytu na mieszkania. Deweloperzy notowani na warszawskiej giełdzie w II kw. tego roku sprzedali 5447 nieruchomości, o 33,8 % (blisko 1,4 tys.) więcej niż w podobnym okresie w roku poprzednim.
Wraz ze startem programu w lipcu wystrzeliło zainteresowanie kredytami hipotecznymi. Według danych Biura Informacji Kredytowej, w lipcu tego roku blisko 43,5 tys. osób wnioskowało o kredyt hipoteczny. Jest to wzrost o 97,5% względem czerwca i o aż 208% w porównaniu do analogicznego okresu w poprzednim roku.