Coworking – inne spojrzenie na biuro

W ostatnich latach na rynku pracy coraz bardziej opłacalne i popularne staje się zlecanie zadań niezależnym specjalistom, którzy pracują jako wolni strzelcy. Już nie tylko dziennikarze i artyści, ale przede wszystkim programiści, konsultanci i doradcy wszelkiej maści – razem tworzą całkiem pokaźny rynek freelance, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Tam też kilka lat temu powstały pierwsze specjalne biura dla freelancerów, jako odpowiedź na ujawniające się wady i ograniczenia samotnej pracy w domu – tradycyjnego miejsca ich pracy.
Biura takie oparte są o ideę coworkingu, czyli „wspólnego pracowania” w urządzonej przestrzeni z dostępem do internetu. Oferują wszystko to czego brakuje freelancerom przy samotnej pracy w domu, eliminują wady takiej pracy, dodają nowe wartości, a jednocześnie utrzymują tak cenioną przez freelancerów niezależność.
Biura bywają bardzo różne – małe i kameralne, jak i z dziesiątkami stanowisk pracy, mogą przypominać klub, kawiarnię lub studio czy artystyczny loft – rzadziej klasyczne biuro. Muszą jednak spełnić łącznie trzy kluczowe warunki.
Po pierwsze muszą zapewnić zaplecze biurowe – urządzone miejsce pracy indywidualnej i grupowej, szybki i bezpieczny internet, dostęp do profesjonalnych urządzeń biurowych jak ksero czy drukarka, wskazana też jest obsługa biura i gości, pomoc techniczna. Własny, praktycznie trzeba mieć tylko laptop – swoje mobilne biuro.
Po drugie należy zbudować atmosferę – biuro coworkingowe to miejsce spotkań, nie tylko biznesowych ale również tych spontanicznych, nieformalnych, przy dobrej kawie i na wygodnej kanapie. Wartością dodaną coworkingu jest bowiem aspekt społeczny – możliwość współpracy, porady, wykorzystanie synergii działań. Zwłaszcza ta cecha coworkingu odróżnia go od anonimowych biur na godziny. Potrzeba specyficznego klimatu dla realizacji tych celów owocuje powstawaniem bardzo oryginalnych wnętrz, dalekich od biurowych standardów.
I wreszcie po trzecie – muszą zachować wysoką elastyczność i niskie koszty. Korzystanie z biura coworkingowego nie wymaga wiązania się umowami, nie ma kaucji, można pracować w dowolnym wymiarze czasu, a koszty są na tyle niskie, że zapewniają dostępność nawet osobom dopiero startującym w biznesie.
Przykładowo w warszawskim biurco, dzienny dostęp do biura to tylko 25zł – korzystając z biura w pełnym wymiarze koszty miesięczne nie przekraczają 500zł, nawet jeśli zdecydujemy się na wydzielone microbiuro za 800zł to jesteśmy znacznie poniżej kosztów wynajmu własnego lokalu.
Jedni przenieśli się do biur coworkingowych z samotności, szukając towarzystwa, inspiracji, motywacji czy wsparcia, inni wręcz przeciwnie – uciekli z domu pełnego dzieci szukając spokoju i atmosfery pracy. A z czasem okazało się, że coworking jest niezłym rozwiązaniem również dla osób które rozpoczynają dopiero swój biznes – jako swego rodzaju inkubator firmy zapewniający tani dostęp do biura i kontakt pomocnych osób.
W ciągu ostatniego roku powstało w Polsce już kila podobnych biur, choć niestety zjawisko coworkingu jest jeszcze słabo rozpoznawalne i niedoceniane. A biorąc pod uwagę jego zalety i możliwości np. w zakresie aktywizacji zawodowej pewnych grup społecznych warto go upowszechniać.