Na początku września portal Interaktywnie.com przeprowadziło za pomocą systemu Ankiety.Interaktywnie.com badanie poświęcone skuteczności i odbiorowi najpopularniejszych form reklamy internetowej. W badaniu wzięło udział 2724 internautów portali Grupy Money.pl. Oto, jaki obraz reklamy online przez pryzmat jej odbiorców wyłania się z ich odpowiedzi.
Całość raportu jest do pobrania pod adresem:
http://interaktywnie.com/download/77-reklama-w-internecie-2013
Z badania wynika, że najbardziej irytująca forma reklamy to pop-up, lub toplayer, który przesłania stronę i wymaga zamknięcia, żeby przeczytać lub obejrzeć znajdującą się pod nim treść. Informacja nie jest odkrywcza, podobnie jak wynik blisko 94 procent maksymalnie negatywnych wskazań w badaniu.
Pewnym zaskoczeniem może być natomiast skala niechęci do reklam wideo i tych, które pojawiają się na urządzeniach mobilnych. W obu przypadkach najwyższy z możliwych poziom irytacji wskazuje przeszło trzy czwarte badanych!
Oto, jaki obraz reklamy online przez pryzmat jej odbiorców wyłania się z badania Interaktywnie.com.
Raport zawiera także szacunki wydatków na reklamę online. Kto liczy na radykalny wzrost wydatków w tym roku jest raczej niepoprawnym optymistą. Owszem, ten sektor będzie miał dodatnią dynamikę wzrostu, ale odbicie będzie skromne. W dalszej przyszłości, jednak to internet będzie głównym medium przyciągającym budżety marketerów i tym samym odbierze prymat telewizji.
Budując prognozę finalnych wydatków, które marketerzy przeznaczą na promowanie swoich firm i marek w sieci, za punkt odniesienia przyjęliśmy wartości z raportu Interaktywnie.com, który opublikowany został w I kwartale tego roku. Po pół roku widać, że wcześniejsze typowania były dość celne, ponieważ różnice są niewielkie. Specjaliści z branży są też dość zgodni co do tego, że rynek jest w fazie stabilnego wzrostu, choć nie tak dynamicznego jak bywało to w latach wcześniejszych.