ABC biznesu

3 pytania, które musisz sobie zadać, zanim otworzysz własną firmę

laptop na kanapie
600wyświetleń

laptop na kanapie

Własna firma – kto o tym nie marzy? Zgoda, nie każdy, ale wielu z nas chce działać na swoich zasadach, robić coś, w co w 100% wierzy. I da nam to tylko prowadzenie własnej działalności. Żeby jednak nie popłynąć na fali euforii, warto usiąść i zadać sobie kilka pytań, w końcu 80% firm upada już po pierwszym roku!

1 PYTANIE: Jaki mam plan?

Zastanów się, co konkretnie chcesz sprzedawać, komu i dlaczego. Zrób rozeznanie, czy w ogóle istnieje zapotrzebowanie na Twoje usługi czy własna firma to tylko Twoje widzimisię, marzenie z dzieciństwa lub chwila słabości, bo akurat masz już dosyć swojej pracy na etacie. Zanalizuj konkurencję, zaproponuj, w czym będziesz od niej inny, lepszy, abyś mógł to komunikować swoim potencjalnym klientom.

Rada: Jeszcze przed założeniem własnej firmy zacznij pozyskiwać klientów, dowiedz się, gdzie ich znajdować. Jeśli zakładasz własną działalność jako freelancer, np. grafik, możesz stworzyć swoją bazę klientów już dużo wcześniej i z formy umowy o dzieło płynnie przejść do własnej działalności. Przekonasz się, że dla większości Twoich klientów będzie to znacznie wygodniejsze, gdy otrzymają od Ciebie fakturę VAT zamiast umowy. Taki pre-launch to dobra opcja, bo pozwoli Ci rozeznać się, czy masz szanse wstrzelić się w rynek.

2 PYTANIE: Jak zapobiec utracie płynności finansowej?

Zanim otworzysz własny biznes, zabezpiecz się na chude miesiące. Składki ZUS trzeba płacić co miesiąc, niezależnie od tego, ile zarobisz. Podobnie z podatkiem VAT. Gdy wygenerujesz dużo kosztów, zapłata dochodowego może Cię ominąć. Jeśli jednak zamierzasz zatrudniać pracowników, pamiętaj: im też trzeba regularnie płacić, księgowemu również.

Rada: Pieniędzy szukaj w dotacjach. Kilkanaście tysięcy na start pozwoli Ci kupić podstawowy sprzęt. Nie musisz też od razu wszystkiego kupować naraz, pomyśl o leasingu – to się często opłaca!

3 PYTANIE: Czy sam dam sobie ze wszystkim radę?

Zdecydowałeś się założyć własną firmę, bo chcesz wreszcie robić to, co lubisz. Pamiętaj jednak, że samą pasją się nie najesz. Istnieją kwestie, które Cię nie ominą, a które inni zrobią za Ciebie lepiej. Nie jesteś przecież ekspertem w każdej dziedzinie, dlatego odpuść i tam, gdzie to konieczne, korzystaj z pomocy zewnętrznych firm. Czy jesteś pewien, że sam potrafisz zrobić swoją stronę internetową albo zaprojektować wizytówki? Pamiętaj: jak Cię widzą, tak Cię piszą. Twój wizerunek to podstawa, inaczej nie przyciągniesz do siebie klientów.
Co jednak z tego, że jesteś w czymś dobry, jak nikt o tym nie wie? Nie zapominaj, że reklama dźwignią handlu, dlatego sprecyzuj, kto jest Twoim potencjalnym klientem i tylko do niego kieruj przekaz reklamowy. Strzelanie na oślep to strata czasu i pieniędzy. Jeśli chcesz reklamować się w sieci, np. przez kampanie linków sponsorowanych, mailingi, eksperckiego bloga itp. musisz zaufać wiedzy specjalistów od marketingu. W internecie znajdziesz ogromną bazę wiedzy na ten temat i możesz szkolić się sam, ale pamiętaj, że powinieneś skupić się na tym, co potrafisz robić najlepiej, w końcu po to zakładasz własną firmę, racja?

Rada: Odpuść sobie również prowadzenie samemu księgowości, o ile nie jesteś na karcie podatkowej. Dobry księgowy zdejmie z Ciebie ciężar prowadzenia rachunkowości, a także podpowie Ci, jak zwiększyć zyski w firmie, a jak zminimalizować koszty. Zna się na prawie i podatkach, wie więc, co możesz wrzucić w koszty, aby zmniejszyć Twój podatek dochodowy, choć sam byś nigdy na to nie wpadł!

********
Założyłeś już własną działalność? Jeśli uważasz, że w tekście czegoś zabrakło, koniecznie podziel się z nami swoimi uwagami w komentarzach.

Dodaj komentarz