Content is King
Marketing treści istnieje już od dziesiątek lat. Dopiero niedawno został on jednak zaadaptowany przez firmy odpowiedzialne za marketing internetowy. W gruncie rzeczy, kto by przewidział, że w pewnym momencie publikacja dobrych treści zacznie odgrywać aż tak ważną rolę?
Każdego dnia pracy mierzymy się z kolejnymi problemami, które mogą wyniknąć z tego nowego podejścia. Poniżej znajduje się osiem błędów, które są źródłem największej liczby problemów w strategii content marketingowej.
-
Wszystkie treści są o Tobie/Twojej firmie
Pamiętaj, klienci dbają tylko o własne problemy i potrzeby. Często zapominamy o tym, w szczególności, kiedy opisujemy tylko zalety naszych produktów.
-
Paraliżują Cię obawy przed porażką
Odrobina ryzyka i podejmowanie eksperymentów (dyskusyjne idee) może się okazać strzałem w dziesiątkę. Nudne treści nie przykuwają uwagi.
-
Stawiasz poprzeczkę zbyt nisko
Marketing treści w Twojej firmie powinien być najlepszy w branży – lepszy od konkurencji i pozostałych mediów z najbliższego otoczenia. Tylko artykuły najwyższej jakości pozwolą na zbudowanie wizerunku eksperta.
-
Pozyskujesz content z niewłaściwych źródeł
Treści przygotowywane na stronę są najczęściej przesyłane przez profesjonalne firmy copywriterskie. Dobrze jest znaleźć przynajmniej jednego kreatora treści wewnątrz firmy.
-
Nie zachęcasz do podjęcia akcji
Każdy artykuł powinien w jakiś sposób zachęcać do podjęcia akcji. Może to być zachęta do komentowania, wypełnienia formularza kontaktowego lub dzielenia się treścią przez media społecznościowe.
-
Nie masz praw autorskich wobec contentu
Ktoś w firmie (możliwe, że Ty) powinien przejąć prawa własnościowe do posiadanych treści. Będzie je można później wykorzystać na wiele różnych sposobów.
-
Nie zajmujesz się konkretną niszą
Najlepiej skoncentrować się na specyficznej tematyce i zostać ekspertem we własnej niszy rynkowej. Wybieraj tylko tematy, które będą najbardziej pomocne dla potencjalnych klientów.
-
Nie produkujesz treści wystarczająco szybko
W większości przypadków szybkość publikacji jest kluczowym czynnikiem sukcesu w content marketingu. Opracuj odpowiedni system, który pozwoli na regularne publikacje.
Z pewnością można by wymienić jeszcze kilka problemów związanych z marketingiem treści. Postaraj się jednak uniknąć tych najpoważniejszych, a sukces w nowej dziedzinie marketingu stanie przed Tobą otworem.
Każdy z punktów można rozwinąć. Szkoda, że tak ogólnikowo.
Będziemy rozwijać poszczególne zagadnienia. Tym bardziej mając na uwadze fakt, że marketing treści jest tak istotny w strategii obecności firmy w internecie. Pozdrawiamy.
zawarto w tym artykule bardzo istotne problemy z marketingiem treści, warte przeanalizowania i jeżeli nie wyeliminowania w swojej działalności marketingowej, to poprzez odpowiednia prewencje zapobiegnięcia podobnym sytuacjom. Pozdrawiam 🙂
Ładne opracowanie. Dziękujemy.
zastanawia mnie ten fragment: “przejąć prawa własnościowe do posiadanych treści” – jak to można uczynić, wujek google nie ma pomysłu 😉
Wystarczy sprawdzić kto używa naszych opisów towarów, cytuje nasze artykuły i egzekwować odpowiedni podpis …
Ciekawy artykuł z pewnością wart wdrożenia w moich opisach.
Im więcej czytam tutaj o prowadzeniu marketingu, tym bardziej mam wrażenie, że trzeba całego sztabu ludzi, żeby sobie poradzić z wypromowaniem firmy:). Wszystkim nie da się zająć osobiście.
Starałam się prowadzić marketing w firmie osobiście, potem zatrudniłam praktykantów, żeby opracowali treści. Ostatnio jednak zdecydowałam się zlecić to firmie zewnętrznej i mam wreszcie głowę wolną od tych spraw 🙂
Kompleksowe działania promocyjne polegające na tworzeniu wartościowych unikalnych treści jak właśnie content marketing, prowadzenie bloga, social media, itd. są pracochłonne i czasochłonne. Wygodnie zatem, gdy zajmie się tym firma z doświadczeniem. Zawsze jednak warto, aby właściciel, czy pracownicy firmy mieli udział w tworzeniu takich materiałów, ponieważ to Oni są sercem firmy i wiedzą, co może być najbardziej atrakcyjne dla potencjalnego klienta.
@Galeria Rękodzieła:
To mylne wyobrażenie 😉 Sztabu ludzi, stałego i wysokiego budżetu potrzebują duże firmy o zasięgu co najmniej krajowym. Jeśli prowadzisz małą firmę, której obroty nie przekraczją kwot liczonych w milionach – wystarczy jedna osoba, która będzie dbała o wizerunek firmy i docieranie do potencjalnych klientów. Ważne tylko, żeby robić to systematycznie i cały czas się szkolić w temacie, podnosić swoją wiedzę i wykorzystywać ją, czasem poeksperymentować. Najlepiej w marketingu, wydaje mi się, chwyta po prostu oryginalny pomysł, który nie wymaga ogromnych nakładów finansowych. Trzeba być charakterystycznym, aby z sukcesem wybić się spośród konkurencji. Oczywiście w pojedynkę nie osiągniemy wszystkiego, co byśmy chcieli. Gdy zrobimy wszystko, co w naszej mocy, dotrzemy do “muru”, przez który ciężko już dalej będzie postawić następny krok. Wtedy dopiero albo szukamy obejścia, albo możemy zwrócić się do specjalistów o pomoc i zainwestować w szersze kampanie. To w zasadzie w skrócie wszystko.
Sam zaś marketing internetowy nie jest drogi. Swoją stronę w dużej mierze wypozycjonujesz sama, jeśli będziesz wiedziała, jak to robić i będziesz robiła to z głową, a przede wszystkim systematycznie. Pomysłów na reklamę jest sporo – trzeba obserwować, czerpać inspirację, zabawić się i przerobić na swoje potrzeby. Może przy okazji do głowy wpadnie jeszcze coś oryginalnego. Cała (lub prawie cała) ta wiedza dostępna jest bezpłatnie; trzeba tylko poszukać 😉 Powodzenia!
To z tym dojściem do ściany jest prawdziwe. W pewnym momencie masz szansę wejść na bardziej głębokie wody, ale samemu już czasowo sobie nie poradzisz. I wtedy musisz zdecydować, albo zaryzykować, czy wypływasz na te głębiny.
A artykuł sam w sobie ok. Takie powiedzmy zajawkowe hasła, warte przypomnienia, albo spojrzenia z innej strony.
Artykuł bardzo fajny lecz faktycznie potrzeba rozwinięcia przedstawionych punktów. czekamy niecierpliwie na ciąg dalszy …