ABC biznesu

Doradztwo finansowe

559wyświetleń

Doradztwo finansowe – hasło brzmiące profesjonalnie, nowocześnie, w ostatnim czasie bardzo popularne. Na każdym kroku spotykamy doradców, pośredników finansowych, więc jak w takim razie wybrać dobrego specjalistę, a nie zwykłego sprzedawcę?
Profesorowie zajmujący się rynkiem finansowym, a także różnego rodzaju specjaliści są zazwyczaj zgodni w kreowaniu obrazu fachowca w tej dziedzinie. Decydując się na wybór osoby, która ma od tej pory zajmować się naszymi finansami, powinniśmy wziąć pod uwagę kilka elementów.
Pierwszy aspekt to partnerzy, czyli instytucje finansowe, z którymi dany doradca współpracuje. Myślę, że każda osoba się zgodzi, że ciężko nazwać doradcą osobę, która jest przedstawicielem i ma umowę lojalnościową z jedną czy dwiema instytucjami. W ofercie partnerów powinno to być kilka, a najlepiej kilkanaście lub kilkadziesiąt instytucji – dzięki czemu doradca będzie mógł wyszukać naprawdę konkurencyjną na rynku ofertę. Kolejna sprawa to reputacja tych partnerów, ponieważ trzeba pamiętać o tym, że nie z każdą instytucją warto współpracować.
Drugi ważny element to forma spotkania z potencjalnym klientem. Jeżeli dany doradca sprzedaje produkt już na pierwszym spotkaniu, to tak naprawdę coś jest nie tak. Przygotowanie indywidualnej propozycji, przeanalizowanie sytuacji finansowej klienta i jego potrzeb zajmuje dość dużo czasu. Można więc przyjąć, że doradca powinien odwiedzać klienta co najmniej 2 razy. Pierwsze spotkanie to głównie zebranie informacji na temat klienta, jego potrzeb i celów działania, a także możliwości finansowych. Dopiero na drugim spotkaniu doradca może pokazać klientowi pomysły na rozwiązanie jego problemów i dążenie do celów.
Jeżeli mówimy już o kontakcie z klientem, to warto dowiedzieć się, jak wygląda współpraca z doradcą po podpisaniu z nim jakichkolwiek umów. Doradca z prawdziwego zdarzenia powinien stale opiekować się klientem, jego inwestycjami, ubezpieczeniami i zajmować się całym jego budżetem.
Trzecim elementem, który można wziąć pod uwagę jest wykształcenie danego doradcy. Najlepiej, jeśli ma wykształcenie wyższe – związane z finansami, a także różne licencje. Wiadomo, że wykształcony doradca lepiej orientuje się w rynku. Warto też uwzględnić staż i doświadczenie w finansach, bo wiedza akademicka nie zawsze pokrywa się z tym, co spotykamy w praktyce. Przeszkodą może być wiek wielu osób zaczynających pracę w finansach, które nie mają jeszcze odpowiednich kwalifikacji. Takie osoby mogą nam dobrze doradzić tylko w przypadku, gdy działają w firmach, które dają im odpowiednie wsparcie pod kątem wiedzy i doświadczenia.
Ostatni czynnik, który może mieć wpływ na współpracę z doradcą to tzw. pierwsze wrażenie, kultura osobista, charyzma i charakter danego człowieka. Nie jest to co prawda wyznacznik fachowości danej osoby, ale myślę, że swoje finanse warto powierzać osobie, której można zaufać, z którą będziemy chcieli współpracować i systematycznie się spotykać.

8 komentarzy

  1. Bardzo cenne uwagi, może jeszcze należy wspomnieć o popularnych portalach w internecie reklamujacych się jako “niezalezni doradcy finansowi” – jeżeli oferuja “darmowe uslugi” znaczy biora prowizję od banków – jezeli tak to oczywiście będa oferowac produkty gdzie ta prowizja jest największa – czyli zwykli sprzedawcy a nie doradcy.

  2. oczywiście ma pan rację, nie ująłem tej uwagi w swoim artykule. Tak naprawdę niewielu jest całkowicie niezależnych doradców, czasami ze względu na wysokie prowizje, w innych przypadkach właścicielem firmy doradztwa finansowego jest instytucja finansowa lub osoba związana z jakąś instytucją.

  3. Rzeczywiście, bardzo ciężko o w pełni niezależnego doradcę, jeśli już takiego znajdziemy to tylko się cieszyć. Najlepiej korzystać z usług kogoś sprawdzonego.

  4. A zapłacilibyście takiemu niezależnemu doradcy? Przygotowanie całościowej oferty dla jednego klienta zajmuje kilka godzin. A to kosztuje.

  5. W chwili obecnej ludzie są dość negatywnie nastawieni do doradców, w związku z czym wydaje mi się, że nie zapłaciliby za usługę doradztwa. Natomiast chociaż w chwili obecnej doradcy żyją głównie z prowizji, to uważam, że nie mogą doradzać/sprzedawać klientowi złych produktów, ponieważ wtedy dość szybko skończą swoją karierę. Natomiast dobrze obsłużony klient to najlepsza reklama i przyszłe długoterminowe zyski dla doradcy.

Dodaj komentarz