Mała firma w sieci

9 zasad skutecznej transmisji live

Kamera FB live
fot. Sticker Mule/unsplash.com
971wyświetleń

Firmy przekonały się o tym, że regularne streamowanie buduje autorytet, utrzymuje relacje z klientami i skutecznie zwiększa zasięgi. Szczególnie teraz, gdy wiele biznesów stacjonarnych zmaga się z ograniczonym popytem spowodowanym strachem przed życiem offline.

W tym artykule dzielę się swoimi doświadczeniami wynikającymi z setek przeprowadzonych transmisji i dziesiątek błędów, które popełniłem na początku. Wszystko po to, aby ułatwić Ci podjęcie właściwych decyzji oraz usprawnić aktualne działania marketingowe.
Zaobserwowałem, że niektóre firmy z różnych względów nadużywają pewnych działań, podczas gdy inne nie mają odwagi, aby chociaż spróbować.
Obowiązuje prosta zasada (nie tylko w marketingu):

  • 1% osób tworzy coś nowego i aktywnie kreuje działania.
  • 9% próbuje naśladować (udanie lub nie).
  • 90% biernie ogląda, co robią inni.

Do procentów się nie przywiązuj, ponieważ chodzi o zachowanie proporcji.
Dlaczego warto robić wejścia na żywo na Facebooku?
Główne korzyści, jakie niesie streamowanie, to zwiększenie zaufania do marki poprzez nawiązanie bezpośredniego kontaktu z klientami, budowanie pozycji eksperta (odważnego lidera), a także zwiększenie zasięgów. Jak pokazują statystyki, systematyczne prowadzenie live’ów sprawia, że ze spotkania na spotkanie przybywa osób, które oglądają Cię na żywo!
Czy w takim razie live to świetna okazja do zaprezentowania produktu z bliska, zbicia obiekcji klientów dotyczących ceny, jakości, a nawet przydatności produktu? No pewnie! Czy należy tylko sprzedawać? A czy Ty będziesz oglądać live, na którym prezenter zachowuje się tak, jakby prowadził program w modelu telezakupów? Oczywiście, że nie.
 

W mediach społecznościowych najlepiej sprawdza się metoda sprzedawania bez sprzedaży.

 
To oznacza, że swoje produkty i rezultaty należy pokazać w taki sposób, aby inni chcieli o to zapytać.
Dlaczego streamowanie na Facebooku jest lepsze od wgrywania filmików?

  • Twórcy dużo łatwiej usiąść i kliknąć „Rozpocznij transmisję na żywo” niż nagrywać poszczególne sceny, bawić się w montaż, a następnie renderować i publikować. Tutaj wszystko dzieje się automatycznie po kliknięciu guzika.
  • Ludzie są w stanie wybaczyć więcej pomyłek, gdy wiedzą, że materiał jest publikowany w formie live.
  • Facebook live otrzymuje 6 razy więcej interakcji niż tradycyjne wideo.
  • Ludzie 10 razy chętniej komentują transmisje na żywo.
  • Dodatkowo, materiały nadawane w czasie rzeczywistym cieszą się 3 razy dłuższym czasem oglądania.
  • Transmisja jest dużo bardziej wiarygodna, ponieważ dużo trudniej o postprodukcyjną manipulację zawartości. Co zostało powiedziane, tego nie da się cofnąć, co się pokaże – nie będzie dało się wyciąć, ani upiększyć.
  • Po wejściu na żywo nie ma już odwrotu.

#1 W jaki sposób się wyróżnić?
Ogólnie w internecie jest sporo materiałów wideo (niekoniecznie w Twojej branży). Chcesz się wybić – zrób to dobrze.

a) Przygotuj ładny, estetyczny kadr

Złota zasada – pierwszy plan to Ty. Warto zadbać również o to, co mamy za plecami, aby całość wyglądała profesjonalnie (pomyśl nad efektownym tłem). Sporo osób nagrywa na tle biblioteczki z książkami, polecam Ci jednak zastosowanie takiego tła, które jednoznacznie osadzi Cię w klimacie Twojej pracy. Trudno, aby np. szewc ubierał się w garnitur i prowadził transmisję z sali konferencyjnej. Wiesz już, w co się ubierzesz i na jakim tle się ustawisz?

b) Zadbaj o dobre oświetlenie

Dobre oświetlenie to podstawa. Jeśli jeszcze nie masz profesjonalnego softboxa, nagrywaj przodem do okna. Dzięki temu zyskasz naturalne oświetlenie. Jeśli jednak live odbędzie się wieczorową porą – musisz zadbać o mocne oświetlenie.
Nosisz okulary i światło odbija się w szkłach? Żaden problem – wystarczy, że źródło światła ustawisz nad sobą pod kątem 45 stopni. Możesz też wykorzystać filtr polaryzacyjny, który zakłada się na obiektyw.

c) Wysoka jakość wideo

Korzystam z Logitech Brio 4k i szczerze mogę polecić ten sprzęt także Tobie. Jeśli jednak posiadasz profesjonalne oświetlenie, to sam sprzęt nie musi być Hi-Endowy. Warto również spojrzeć na kamerkę Logitech C920. W ostateczności nowy smartfon też da radę.

d) Dobre audio to must have

O ile kiepską jakość wideo ludzie Ci wybaczą, o tyle zwieszający się dźwięk, który boli w uszy, jest niewybaczalnym grzechem, dlatego zaopatrz się w profesjonalny mikrofon. Od lat korzystam z mikrofonu Rode Lav+.

e) Szybki internet

Aby całość sprawnie przebiegła, Twoje łącze musi posiadać prędkość wysyłania danych przynajmniej 15-20 Mb/s. Nawet najlepsza kamera nie pomoże, gdy łącze nie prześle sygnału.
#2 Czy dzień transmisji ma znaczenie?
Jedni mówią, że tak, inni, że nie. Ja powiem: Sprawdź 😉
Faktycznie najbardziej popularne są wtorki i czwartki, jednak wybór tych dni może okazać się ryzykowny. Dlaczego? Ponieważ wtedy najwięcej osób prowadzi transmisje online. Być może w Twoim przypadku sprawdzą się weekendy, gdy konkurencja odpuszcza. Każdy dzień ma swoje plusy i minusy. Dlatego testuj i sprawdzaj. Tylko w ten sposób jesteś w stanie stwierdzić, który dzień okaże się najlepszym dla Ciebie.
Pamiętaj, że odpowiednia godzina także robi robotę. Najczęściej live’y odbywają się wieczorem: o godz. 19.00 lub 20.00, musisz jednak wziąć pod uwagę, kim są Twoi odbiorcy. Jeśli to mamy dzieci w wieku przedszkolnym – 20.00 może okazać się strzałem w kolano. Wszak to czas kąpieli i usypiania 😉
#3 Jak aktywizować ludzi podczas live’ów?
Wyobraź sobie, że Twój znajomy zaprasza Cię na domówkę w sobotni wieczór. Przychodzisz, po czym on odpala telewizor i totalnie nie zwraca na Ciebie uwagi – jak się czujesz?
Tak samo jest w przypadku live’ów – jeśli zapraszasz ludzi, to ich ugość, pokaż, że są dla Ciebie najważniejsi! Transmisji nie robisz dla siebie, dlatego angażuj swoich widzów, zadawaj im pytania, weryfikuj, czy wszystko rozumieją, reaguj na ich komentarze i wnioski. Dzięki temu poczują, że robisz to dla nich i że zależy Ci na przekazaniu wartościowej wiedzy. Dodatkowy bonus? Im więcej komentarzy, tym większe zasięgi.
#4 Co zrobić, aby wzmocnić odbiór?
„Baw się” energią uczestników. Jak wskazują badania, średnio co 7 minut ludzki mózg odcina się od jednolitych komunikatów przekazywanych na tym samym poziomie energii.
Jeśli chcesz mieć pewność, że widzowie wciąż Cię słuchają i są skoncentrowani na tym, co chcesz im przekazać, zmieniaj ich stan. Przeprowadź ćwiczenie. Proś o odpowiedź, opowiedz coś ważnego w zabawny sposób, ale zaraz po tym przekaż informację poważnym tonem albo sprytnie wpleć wzruszającą lub przerażającą historię. Ma się dziać!
#5 Jak skutecznie zwiększać zasięg?
Coś, co osobiście Ci rekomenduję to crossowanie społeczności. To sytuacja, w której zapraszasz do siebie na live branżowego eksperta, który ma większy autorytet lub zasięg niż Ty. Dzięki temu:

  • promocja spotkania odbywa się w minimum 2 grupach odbiorców, a to sprawia, że docierasz ze swoim komunikatem do znacznie szerszego grona odbiorców,
  • masz szansę zyskać nowych klientów, którzy przychodzą na transmisję ze względu na zaproszonego gościa, ale być może zostaną z Tobą na dłużej,
  • transmisja we dwoje będzie dynamiczniejsza i ciekawsza. Idealnie, gdyby całość nie wyglądała jak klepanie się po pleckach. Nic tak dobrze nie angażuje odbiorców, jak odmienne zdania rozmówców.

#6 Kogo i w jaki sposób zapraszać do wspólnego live’a?
Zastanów się, z kim będzie Ci po drodze lub u kogo już dzisiaj są Twoi klienci? Być może jest ktoś, kogo obserwujesz, kogo tok myślenia bardzo Ci odpowiada i wiesz, że będzie się Wam dobrze rozmawiało. Pomyśl, co ta osoba będzie miała z tego, że u Ciebie wystąpi? Przedstaw jej korzyści i zaproś do siebie.
#7 O co zadbać, w przypadku crossowanego live’a?
Zapraszasz, a więc po Twojej stronie jest opracowanie tematyki, zakresu poruszanych obszarów i wreszcie odpowiednich pytań. Pamiętaj, aby odpowiednio wcześniej przesłać je gościowi, aby miał czas na zapoznanie się z Twoją propozycją.
Uwaga! Nie wchodź w rolę typowego dziennikarza. W tej rozmowie nie chodzi o to, aby wystrzelać się z zaplanowanych pytań, a o to, aby realnie wykazać się ciekawością. Od czasu do czasu przedstaw swój punkt widzenia.
#8 Naturalność to krok do sukcesu
Nie udawaj kogoś, kim nie jesteś – to jeszcze nigdy nikomu na dobre nie wyszło. Jeśli na co dzień z klientami spotykasz się w koszuli i jeansach, nie wskakuj nagle w garnitur. Udawanie kogoś, kim się nie jest, śmierdzi na kilometr.
#9 Jak dobrze i mądrze wypaść?
To chyba najczęstsza obawa wśród osób, które zaczynają swoją przygodę z live’ami:

  • A jak nie poradzę sobie z odpowiedzią na pytanie?
  • A co, gdy ktoś zacznie mnie krytykować?
  • A jeśli pomylę się lub zapomnę, co mam powiedzieć?

Najzabawniejsze jest to, że większość tych czarnych scenariuszy nigdy się nie wydarzy. Jeśli jednak martwisz się, że pominiesz istotne elementy tematu, który poruszasz, to przygotuj sobie scenariusz live’a.
Tak, dokładnie. Napisz w punktach, jakie obszary i aspekty, krok po kroku chcesz poruszyć. Możesz również poszukać statystyk i kontrastowych przykładów. To, jak bardzo Twoja rozpiska będzie szczegółowa, zależy tylko od Ciebie. Jednym wystarczy kilka punktów z głównymi tematami, inni będą potrzebowali bardziej szczegółowego planu z przykładami. Ważne, aby przygotować się na tyle dobrze, aby maksymalnie komfortowo czuć się podczas transmisji na żywo.
Na koniec przychodzi mi tylko jedna myśl do głowy. Człowiek ciągle uczy się czegoś nowego i ile by się tych transmisji nie poprowadziło, to zawsze ta najlepsza jest ciągle przed nami. Kluczem jest skupienie się i przeprowadzenie najlepiej jak się da tej najbliższej. Trzymam za Ciebie kciuki.

1 Komentarz

Dodaj komentarz