Porzuć postawę, w której chcesz coś sprzedać za wszelką cenę, na rzecz wzbudzania sympatii do swojej marki oraz prawdziwego zainteresowania tym, co Twoja firma oferuje. Powyższa porada stanowi filar coraz popularniejszej w obecnych czasach idei Inbound Marketingu. Poznaj nowe zasady, dzięki którym zaczniesz przyciągać klientów jak magnes.
Główne założenie Inbound Marketingu jest takie, by zmienić swoje podejście w sposobie pozyskiwania klientów. Zamiast działań skupionych wokół tradycyjnego marketingu, czyli poszukiwania nabywców i budowania świadomości marki poprzez reklamę i promocję, lepiej sprawić, by to firma została samodzielnie odkryta przez potencjalnego klienta poprzez budowanie wartościowej treści i obecność w social media.
Dostosuj się do nowych zasad!
Rozwój technologii wpływa na zachowania i oczekiwania klientów. Podejmując swoje decyzje zakupowe, polegają oni na swoich poszukiwaniach, najczęściej w internecie, korzystając z coraz to nowszych możliwości. Twoi klienci czytają blogi, dyskutują na forach internetowych, korzystają z wyszukiwarek, pytają o radę swoich znajomych na portalach społecznościowych. Przed dokonaniem zakupu gruntownie zasięgają informacji w sieci.
Oznacza to, że kluczem do podniesienia sprzedaży jest tworzenie treści w internecie (content marketing), którą użytkownicy sami będą chcieli czytać. Musisz zacząć budować swoją obecność online – najlepiej za pomocą social media, treści na stronie czy blogu firmowym, optymalizacji pod wyszukiwarki. Dzięki temu, gdy Twoi potencjalni klienci zaczynają poszukiwania w internecie, znajdą Ciebie, zamiast trafić do konkurencji.
Treść to również w dzisiejszych czasach element, który w znaczący sposób wpływa na pozycje w wyszukiwarce Google. Od czasu ostatnich aktualizacji (Panda i Penguin) wysokiej jakości treści zyskują przewagę w rankingach.
Jak tworzyć treść, która przyciągnie klientów?
Przede wszystkim musisz zmienić sposób patrzenia na promocję swojej firmy. Nie oznacza to jednak, że masz od dziś przestać reklamować się w tradycyjny sposób. Ważne natomiast, abyś rozważył inne strategie, które będziesz prowadził równolegle do klasycznych form promocji. Zacznij przywiązywać większą wagę do tworzonych treści, a docelowo traktuj je jako filar swojej strategii marketingowej.
Treści internetowe to termin, którym można określić wszystko to, co jest stworzone i umieszczone na stronie internetowej, od tekstów po obrazy i materiały video oraz to, co udostępniasz w innych miejscach w sieci, takich jak portale społecznościowe (Facebook, GoldenLine, Tweeter, Youtube) czy fora internetowe.
Jednak nie każda treść generuje nowych klientów. Musisz tworzyć materiały, które pomagają Twoim klientom, rozwiązują ich problemy, są wiarygodnym źródłem informacji. Czy Twoja strona internetowa spełnia te zadania? Zapomnij o tym, że treść ma tylko sprzedawać. Przestań tworzyć przekazy reklamowe, które zachwalają Twoje produkty, a zacznij postrzegać siebie jako źródło cennej informacji dla odbiorców, co na pewno przełoży się na późniejszy zysk.
Zamiast zamieszczania samych ofert sprzedażowych, twórz na swojej witrynie podstrony, na których znajdą się np. najczęstsze pytania od Twoich klientów. Przedstawiaj produkty w taki sposób, w jaki używają ich Twoi klienci, podkreślaj to, w jaki sposób podnoszą ich jakość życia, uwalniają od kłopotów, realizują ich potrzeby. To jest właśnie treść, którą chcieliby przeczytać, zobaczyć czy usłyszeć Twoi odbiorcy.
Przykłady:
- Zajmujesz się ogrodnictwem i pielęgnacją ogrodów? Opublikuj na swojej stronie miniporadnik „Jak od lipca pozbyć się chwastów z trawnika”.
- Prowadzisz szkołę językową? Stwórz zestaw porad „Jak efektywnie przyswajać nowe słówka”.
- Handlujesz żaluzjami i roletami okiennymi? Przedstaw klientom wskazówki „Jak dobrać odpowiednie rolety do wnętrza”.
Poprzez takie działania otwierasz drogę potencjalnym klientom do swojej oferty. Jeśli zdobędziesz ich zaufanie, od decyzji zakupowej dzieli już ich tylko krok.
Daj się polubić i polecić
Zastanawiasz się, po co Twojej firmie działania w social media? Właśnie po to, że gdy stworzysz interesującą i przydatną treść dla czytelników, w naturalny sposób będą oni chcieli się nią podzielić ze swoimi znajomymi, czy po prostu wyrazić swoją aprobatę za pomocą pochlebnego komentarza lub „lajka”. W obecnych czasach portale społecznościowe takie jak Facebook są naturalnym kanałem do wyrażania swojej opinii, rekomendacji czy komunikowania się z firmą w przypadku pytań lub wątpliwości.
Social media pełnią jeszcze jedną istotną rolę, a mianowicie wpływają na pozycjonowanie. Z każdym dniem, linki pochodzące z mediów społecznościowych stają się coraz ważniejsze. Dlaczego? Ponieważ Google wie, że są to „szczere”, naturalne linki tworzone przez zaangażowanych użytkowników.
Na koniec chciałabym podkreślić jeszcze jedną kwestię. Niezależnie od tego, czy tworzysz krótkie opisy na stronie, piszesz fachowe artykuły na blogu, czy upubliczniasz materiały video – jest to wartościowa treść. Nikt nie wymaga od Ciebie publikowania poprzez wszystkie dostępne kanały. Ustal swoją strategię, biorąc pod uwagę czas, którym dysponujesz, budżet, własne uzdolnienia czy potrzeby i preferencje swoich odbiorców.
Zgadzasz się ze stwierdzeniem, że w dzisiejszym marketingu treść odgrywa kluczową rolę? Czy realizujesz już którąś z porad zawartych w artykule? Czy zauważasz różnicę w komunikacji z klientami w sieci? Czekam na Twój komentarz pod artykułem!
Nie zgadzam się, że w dzisiejszym marketingu treść odgrywa kluczowa role, ponieważ zawsze treść odgrywała najważniejszy argument przy wyborze danej oferty przez osoby inteligentne. Natomiast zaczynam obawiać się o jakość internetu, jeżeli wszyscy zaczną tworzyć i umieszczać w cyberprzestrzeni wartościowe treści. Ile można stworzyć wartościowych poradników dla szkol językowych?
Tworzenie treści powinno zostać wpisane w strategię promocji firmy, lecz każda firma powinna podejść do tego tematu indywidualnie. Jest to jeden z elementów, który należy wziąć pod uwagę, jeśli firma chciałaby odnieść sukces w sieci. Przede wszystkim wpływa ona na pozycjonowanie, na komunikację i budowanie relacji z klientami oraz budowanie wizerunku jako eksperta w swojej dziedzinie. Treść w różnej formie jest też podstawą marketingu wirusowego, czyli rozprzestrzeniania się contentu samoistnie, co jest darmową reklamą firmy. Ma Pan całkowitą rację, pisząc o wartościowych treściach. Ten temat na pewno będziemy rozwijać w kolejnych artykułach.
Treść przekazu jest bardzo ważna, ale także i forma. Czasem jeden obrazek powie wiecej niż kilkustronnicowy artykuł, a Internet pozwala na świadomy wybór takiej formy, jaka jest odpowiednia dla danego rodzaju treści. Myslę, że warto spróbować.
Oczywiście można działać w ten sposób dzieląc się wartościową wiedzą ze swoimi klientami, czytelnikami. Nie należy jednak zapominać o prostym przekazie (grafika warta rozważenia). W przypadku niektórych usług, czy produktów ludzie nie potrzebują wiedzy, którą można się z nimi podzielić, a na wybór przez nich konkretnej firmy skłania się przejrzystość i odpowiednia oferta. Np. O czym miałby pisać hydraulik ? Nasza branża też pokazała, że ludzie nie są zbytnio zainteresowani artykułami, które stworzyliśmy… Czy są one wartościowe to już pozostawiam do oceny wam
Treść internetowa to nie tylko artykuły. To również zdjęcia, grafiki, video. Nie zawsze musi chodzić o podzielenie się wiedzą, a np w przyjazny i ciekawy sposób można przedstawić ofertę, sposób działania firmy lub ludzi, którzy w danej firmie pracują. Im więcej treści w różnych formach, tym większym zaufaniem może się firma cieszyć w sieci. Państwa video na stronie jest bardzo dobrym przykładem na wykorzystanie inbound marketingu 🙂 Gratuluje również świetnie prowadzonych działań social media 🙂
Zgadzam się w zupełności z treścią artykułu! Jestem partnerem Złotych Myśli i jednocześnie blogerką na 3obieg.pl. Mam tam możliwość na rzetelne badanie potrzeb przyszłego klienta, poprzez rozmowę. Moje artykuły są bardzo wartościowe, pomiędzy wplatam moje publikacje! Ludzie zaczynają komentować artykuły, Ja zwalczam ich obiekcje, poznaję poglądy, potrzeby np. akceptacji samego Siebie!
Jest jeszcze element szczerości, budowania zaufania. W salonie sprzedaży Klient patrzy Ci w oczy. W sieci musisz udowodnić, że działasz dla dobra Klienta. Nie sprawdzą się zapewnienia szewca, który specjalizuje się w produkcji sandałów, a chce przekonać klientów, ze jego buty są “całoroczne”
O jakości towarów najlepiej świadczą rekomendacje i opinie zadowolonych klientów, niż same zapewnienia sprzedawców 🙂