W październiku 2013 r. po raz drugi portal Firmy.net wraz z Instytutem Badań i Analiz OSB przeprowadził badanie nastrojów gospodarczych, w którym wzięło udział ponad 2000 przedstawicieli mikro- i małych firm. Dowiadujemy się z niego, jak w Polsce prowadzi się swój własny biznes z punktu widzenia najliczniejszego sektora polskiej gospodarki.
Zacięta walka małych firm o lepsze jutro
I półrocze 2013 r. nie należało do najlepszych w odczuciu firm z sektora MŚP, na co wskazały wyniki pierwszego badania nastrojów przeprowadzone w marcu br. Towarzyszyły temu negatywne opinie przedsiębiorców na temat ich działalności w nadchodzących kwartałach. Jednak, ku zaskoczeniu, w II półroczu przedsiębiorcy znacznie częściej odczuli poprawę ogólnej sytuacji niż jej pogorszenie, co uwidaczniają wyniki drugiego badania przeprowadzonego w październiku br. Można zatem wnioskować, że przewidując pogorszenie swoich sytuacji, właściciele firm zmobilizowali posiadany potencjał i aktywniej konkurowali na rynku, aby wyjść z kryzysu i nie poddać się w walce o swoje być czy nie być.
Małe firmy pełne nadziei, pomimo odczuwanych trudności
Pomimo ogólnych pozytywnych nastrojów i nadziei o lepsze jutro, przedsiębiorcy przewidywali oraz odczuli spadki w wielu innych obszarach działalności. Wyższa od oczekiwanej recesja wystąpiła w przypadku oferowanych cen, sytuacji finansowej czy poziomu zatrudnienia, które istotnie zagrażają stabilności i konkurencyjności przedsiębiorstw.
Źródeł problemów, z jakimi się borykają, jest wiele i najczęściej dotyczą one wpływu zewnętrznych czynników, takich jak: zmiany polityczne, gospodarcze i społeczne oraz minione wydarzenia, na które właściciele firm nie mają żadnego wpływu.
Zdaniem najliczniejszej grupy przedsiębiorców (47%) w 2013 r. uwarunkowania te negatywnie wpłynęły na prowadzoną przez nich działalność gospodarczą. Wskazywane przez nich trudności to przede wszystkim:
- zubożenie społeczeństwa, spadek popytu,
- ogólny kryzys i spowolnienie gospodarcze,
- wzrost kosztów, wysokie podatki
- źle prowadzone rządy i polityka gospodarcza kraju, negatywne podejście
- urzędników, biurokracja,
- duża konkurencja cenowa,
- działalność szarej strefy,
- deregulacja zawodów,
- pomocowe środki z UE, które nie sprzyjają konkurowaniu w sektorze MŚP.
OKIEM PRZEDSIĘBIORCÓW
Trudności, które napotykają przedsiębiorcy przy utrzymaniu zadowalającego poziomu cen i sprzedaży są wskazywane przez nich w ich osobistych opiniach.
Małgorzata Dołęga, Biuro Turystyczne Fifi Travel Marian Fifielski „Problemy społeczne i gospodarcze związane m.in. z trudną sytuacją finansową wielu rodzin w Polsce, problemem ze znalezieniem zatrudnienia również wpłynęły negatywnie na działalność mojej firmy. Oczywiste jest, że gdy brakuje pieniędzy na życie codzienne, nie myślimy o naszych potrzebach, takich jak potrzeba wypoczynku, wyjazdu wakacyjnego, które pociągają za sobą dodatkowe koszty.” |
|
Katarzyna Osińska, Kwiaciarnia-Bukieciarnia Katarzyna Osińska „Z powodu kryzysu coraz więcej przeciętnych, zwykłych ludzi, ogranicza i dokładnie rozważa swoje zakupy, a kwiaty nie są towarem pierwszej potrzeby… Dlatego wielu rezygnuje z zakupów w kwiaciarni, a w przypadku różnych okazji zastępuje kwiaty substytutami, takimi jak np. czekoladki czy też wino lub kupuje sprzedawane w marketach – po cenach dumpingowych – kwiaty bardzo słabej jakości.” |
|
Wojciech Gośliński, Firma Remontowa Wojciech Gośliński „Na pogarszającą się koniunkturę w 2013 roku wpływ miały m.in. zaostrzenie przepisów podatkowych i często ich niejasność, fiskalizacja, budowanie przez „niezależne” media oraz różne środowiska obrazu Polski pogrążonej w kryzysie, co miało wpływ na nastroje społeczne, w konsekwencji objawiające się obawą w inwestowanie, powściągliwym konsumowaniem, ograniczonym rozwijaniem się. Podmioty gospodarcze, aby utrzymać poziom zamówień z lat poprzednich, musiały wykazać się wzmożoną inicjatywą, inwestowaniem większych środków finansowych w rozwój czy reklamę.” |
Zaledwie 10% przedsiębiorców wskazało, że udało im się zrealizować cele gospodarcze nawet w zmiennym i burzliwym otoczeniu społeczno-polityczno-gospodarczym. Widzą oni swoją przewagę konkurencyjną i szanse m.in. we wzroście zainteresowania klientów zakupami online, dostępie do środków pomocowych z UE, docenianiem przez klientów wysokiej jakości przy nadmiarze tanich produktów czy usług o niskiej jakości.
Andrzej Federowicz, TÜV AUSTRIA SERVICES GMBH Sp. z o.o. Oddział w Polsce „Pozytywnie na naszą działalność wpływa ciągłe zwiększanie się świadomości potencjalnych klientów, którzy zamiast szukać najtańszych rozwiązań, za które często przychodzi im płacić wielokrotnie, szukają rozwiązań i usług o wyższej jakości. Zajmujemy się profesjonalnymi szkoleniami z zakresu bezpieczeństwa pracy oraz szkoleniami biznesowymi. Certyfikujemy też systemy zarządzania jakością, bezpieczeństwem, czy środowiskiem. Z przyjemnością obserwujemy, że zmiany w krajowej gospodarce oraz zmiana świadomości społecznej, w końcu ukierunkowanej na jakość, wpływa znacząco na podejmowanie przez przedsiębiorców racjonalnych (również ekonomicznie) decyzji.” |
|
Ewa Kargetta, Klub Urody Ewa Kargetta „Kryzys w gospodarce i trudności w pozyskaniu dotacji (np. na rozpoczęcie działalności) spowodowały wykruszenie się konkurencji, która w swojej nieznajomości zasad przedsiębiorczości, uważała, że jedynym sposobem na pozyskanie klienta jest zaniżanie cen. Takie działania bardzo psuły rynek. W momencie nadejścia kryzysu, za krytycznie niskimi cenami automatycznie szła zła jakość, a tę klienci po odpowiednim czasie jednak wyczuli. Dla firm dbających o jakość czas ten był co prawda trudny, ale jednocześnie pozwolił zdefiniować rynek. W tym momencie pozostali na nim już tylko najlepsi.” |
|
Beata Sip, MultiInvest Beata Sip „Możliwość uzyskania środków finansowych z Europejskiego Funduszu Społecznego pozwoliła na otworzenie własnej działalności – biuro wyposażone na wysokim poziomie, prowadzenie intensywnych działań marketingowych, kompleksowa obsługa klientów w zakresie ubezpieczeń i narzędzi inwestycyjnych, pełna oferta kredytowo-pożyczkowa. W najbliższych miesiącach planujemy zatrudnić drugiego pracownika. W tej chwili podpisujemy umowy o współpracę z osobami wyłonionymi w procesie rekrutacji. Udział w projekcie „Kapitał na start””poszerzył możliwości rozwoju i samozatrudnienia dla mnie, jako matki powracającej na rynek pracy. Działania propagujące w mediach dostępność takich środków i pomocy merytorycznej ma wpływ na cały nasz region, a także kraj.” |
OKIEM SPECJALISTY
Dariusz Śledź
Instytut Badań i Analiz, GRUPA Olsztyńska Szkoła Biznesu
www.badania-rynku.pl
Mijający rok 2013 był trudnym okresem w gospodarce. Pomimo, że kryzys gospodarczy trwa już od kilku lat, jego skutki odczuwalne są najbardziej w bieżącym roku. Małe firmy odczuły wiele problemów związanych z utrzymaniem się na rynku, a wiele z nich zakończyło swoją działalność. Obserwując sytuację małych przedsiębiorstw, w okresie minionych dwóch kwartałów recesja charakteryzowała niemal wszystkie obszary ich działalności. W okresie tym nastąpił znaczący spadek popytu na rynku krajowym, który spowodował, że małe przedsiębiorstwa coraz częściej stosowały strategię przetrwania opartą na obniżaniu poziomu cen. Obniżanie poziomu cen towarów i usług, przy jednoczesnym wzroście kosztów prowadzenia działalności, przyczyniły się natomiast do pogorszenia się ich sytuacji finansowej i spadku poziomu zatrudnienia.
W nieco lepszym położeniu znalazły się natomiast te małe przedsiębiorstwa, których sprzedaż obejmuje rynki zagraniczne. Można w ich przypadku mówić o stosunkowo wysokiej konkurencyjności międzynarodowej, ponieważ poziom ich sprzedaży na rynkach zagranicznych charakteryzował się, co prawda niewielką, jednak – tendencją wzrostu. W tej trudnej sytuacji, w jakiej znalazła się przeważająca grupa małych firm, wzrosło natężenie konkurencji, a procesy rynkowe spowodowały, że wiele firm poprawiło swoją pozycję na rynku. Źródłem tej poprawy nie jest jednak wzrost rezultatów i wyników działalności gospodarczej, lecz restrukturyzacja przedsiębiorstw w warunkach spowolnienia gospodarki.
Wsparcie z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej nie wpływało dotychczas istotnie na wzmocnienie potencjału małych firm. Niska ich aktywność zarówno w obecnej (na lata 2007-2013), jak i przyszłej (2014-2020) perspektywie finansowania nie wynika jednak bezpośrednio z braku zainteresowania czy chęci przedsiębiorców. Ich zniechęcenie udziałem w projektach finansowanych ze środków Unii Europejskiej wynika bardziej z braku wiary w możliwość uzyskania wsparcia od instytucji dysponującej środkami finansowymi oraz z braku dostępności do wiedzy na temat możliwości i procedur ich pozyskania. Nie bez znaczenia jest również, często przekraczający możliwości małej firmy, minimalny finansowy wkład własny.
Zachodzące w 2013 r. zmiany i wydarzenia najczęściej wpływały negatywnie na małe przedsiębiorstwa osłabione złą koniunkturą. Zmienność otoczenia zewnętrznego tych przedsiębiorstw wywarła negatywny wpływ przede wszystkim na sektor usług, budownictwa i przemysłu.
Przedsiębiorcy z obawą spoglądają również na nadchodzący rok 2014 i zagrożenia, jakie mogą pojawić się w tym okresie. Największe ich problemy z utrzymaniem się na rynku w przyszłym roku związane będą przede wszystkim z rosnącymi kosztami prowadzenia działalności, ze spadkiem popytu oraz ze spowolnieniem gospodarki krajowej.
Co czeka firmy w 2014 r.?
Przedsiębiorcy przewidują, że w okresie nadchodzących 6 miesięcy nie należy oczekiwać poprawy sytuacji w gospodarce. Pomimo iż sektor MŚP będzie walczył o poprawę swojej konkurencyjności, nastąpi dalszy spadek poziomu sprzedaży i nadal pogarszać się będzie sytuacja finansowa firm. Towarzyszyć temu będzie spadek poziomu cen oferowanych produktów i usług.
Największe obawy przedsiębiorców związane są z sytuacją finansową, dla której największym zagrożeniem są rosnące koszty prowadzenia działalności, spadek popytu, czyli brak klientów oraz zła kondycja gospodarki krajowej, która może negatywnie wpłynąć na działalność przedsiębiorstw.
Wyzwaniem na 2014 r. jest poszukiwanie kolejnych rozwiązań, by utrzymać płynność finansową. Nadzieją przedsiębiorców jest ogłoszenie końca kryzysu, co ich zdaniem spowoduje ożywienie gospodarcze i zażegnanie zastoju w pewnych sektorach gospodarki.