Pesymistów znów więcej niż optymistów. II połowa 2015 roku okiem przedsiębiorców
W I półroczu 2015 roku walka cenowa o klienta oraz coraz wyższe koszty prowadzenia działalności szczególnie dawały się we znaki mikroprzedsiębiorcom. Niezadowalający poziom sprzedaży i coraz bardziej pogłębiająca się zła sytuacja finansowa przyniosły ponownie pesymistyczne nastroje gospodarczych. W piątej edycji raportu Firmy.net i Instytutu Badań i Analiz OSB przedstawiamy, co na to wpłynęło i jakie są prognozy na II połowę 2015 roku.
W czerwcu 2015 roku po raz piąty portal Firmy.net wraz z Instytutem Badań i Analiz OSB przeprowadził badanie nastrojów gospodarczych, w którym wzięło udział ponad 1400 przedstawicieli mikro- i małych i mikrofirm. Poprosiliśmy przedsiębiorców o przedstawienie kondycji swoich firm oraz podanie, co wpływa na wzrost lub spadek ich konkurencyjności. Zapytaliśmy również o zaufanie do nowo wybranego prezydenta oraz o to, czy ewentualna zmiana partii rządzącej tej jesieni przyniesie według nich poprawę warunków prowadzenia własnego biznesu.
Spadki przekroczyły prognozy przedsiębiorców
Pierwsza połowa 2015 roku okazała się dla przedsiębiorców trudniejsza, niż wskazywały na to przewidywania z drugiej połowy 2014 roku. Przedsiębiorstwa odnotowały pogorszenie ogólnej sytuacji w skali większej, niż oczekiwano. Słusznie prognozowano, że będą zmuszeni do obniżenia poziomu cen oferowanych produktów i usług. W przypadku poziomu sprzedaży na rynku krajowym – przedsiębiorcy nie byli przygotowani na tak duże obniżenie poziomu sprzedaży. Choć tendencję wzrostową odnotowano w poziomie sprzedaży na rynkach zagranicznych, to mimo wszystko nie dorównała ona optymistycznym prognozom przedsiębiorców z drugiej połowy 2014 roku.
Przedsiębiorcy byli również przygotowani na pewne pogorszenie sytuacji finansowej jako konsekwencji spadku cen i poziomu sprzedaży towarów i usług w kraju, jednak skala negatywnych rezultatów działalności także była większa, niż się tego spodziewano. Mimo negatywnych tendencji występujących w sektorze MSP, przedsiębiorcy optymistycznie postrzegają pozycję konkurencyjną swoich firm. Poprawa pozycji konkurencyjnej u co czwartego badanego pokryła się z wcześniejszymi prognozami, co jest dowodem wysokiej trafności przewidywań przedsiębiorców korzystających z doświadczeń nabytych na drodze zmagania się ze skutkami kryzysu gospodarczego. Poziom zatrudnienia w przedsiębiorstwach został zgodnie z oczekiwaniami utrzymany na tym samym poziomie, co jest potwierdzeniem starań przedsiębiorców o zachowanie pozycji konkurencyjnej i utrzymanie na rynku.
Budownictwo nadal w dołku
W zdecydowanie najtrudniejszej sytuacji znalazły się firmy budowlane, które w największym stopniu odczuły skutki kryzysu gospodarczego oraz niekorzystnych dla nich rozwiązań prawnych forsowanych przez rząd. Szczególnie trudna sytuacja w sektorze budownictwa związana była z najwyższym spadkiem poziomu cen sprzedaży na rynku krajowym oraz ograniczeniem sprzedaży zagranicznej, a w efekcie największym pogorszeniem sytuacji finansowej. Branża budowlana już od kilku lat znajduje się w kryzysie, który doprowadził do stosowania na dużą skalę „dumpingu cenowego” jako strategii przetrwania.
Negatywne nastroje przedsiębiorców na II połowę 2015 roku według branż
Choć przedsiębiorcy przewidują częściej poprawę niż pogorszenie sytuacji ogólnej firm, należy oczekiwać pogorszenia sytuacji finansowej we wszystkich sektorach.
W sektorze rolnictwa prognozuje się spadek cen, spadek sprzedaży na rynku krajowym, pogorszenie pozycji konkurencyjnej, a jednocześnie zwiększenie zatrudnienia wynikające z rozszerzenia rynków zbytu. Rolnicy charakteryzują się zatem brakiem wiary w poprawę sytuacji w sektorze, a przyjętą strategię ekspansji traktują jako zło konieczne wobec niesprzyjających warunków prowadzenia działalności w kraju.
W sektorze budownictwa nastąpi obniżka cen oraz spadki sprzedaży w kraju i za granicą, a co za tym idzie pogorszenie sytuacji finansowej firm, której nie pomoże przewidywane zwiększenie poziomu zatrudnienia. Oczekiwana poprawa pozycji konkurencyjnej firm w tym sektorze paradoksalnie może być spowodowana złą koniunkturą w branży i zamykaniem działalności licznych firm budowlanych, co innym dawać będzie możliwość łatwiejszego pozyskania zleceń, zwłaszcza poprzez wspomniany już „dumping cenowy”.
W sektorze handlu zakładane jest dalsze konsekwentne kontynuowanie strategii ekspansji na rynki zagraniczne w oczekiwaniu pozytywnych rezultatów.
W przemyśle i usługach wzrost sprzedaży na rynkach zagranicznych nie będzie jedyną drogą poprawy sytuacji firm. Innym elementem strategii będzie obniżka cen, a także zwiększenie poziomu zatrudnienia i minimalny wzrost sprzedaży w kraju, co według przewidywań przedsiębiorców nie wpłynie na poprawę wyników finansowych z działalności w nadchodzących 6 miesiącach.
Stała poprawa pozycji konkurencyjnej firm sektora MSP
Elementami sprzyjającymi budowaniu przewagi konkurencyjnej w minionym półroczu było przede wszystkim odczuwalne przez część przedsiębiorców ożywienie rynku, wzrost popytu i rozpoznawalności marki. W nadchodzącym półroczu przedsiębiorstwa oczekują wzrostu swoich pozycji w stosunku do konkurencji, jednak w rywalizacji rynkowej większą uwagę planują skupić na rozszerzeniu i udoskonaleniu swojej oferty produktów/usług.
Wejście Polski do strefy euro zagrożeniem, a nie szansą dla sektora MSP
Przedsiębiorcy nie upatrują źródeł rozwoju sektora MSP w wejściu Polski do strefy euro. Większość badanych nie była przychylna wprowadzeniu euro w Polsce. Przedsiębiorcy sektora MSP podchodzą ostrożnie i z nieufnością do szans mających wynikać z wprowadzenia euro, a ich obawy dotyczą przede wszystkim wzrostu cen i spadku krajowego popytu. Mężczyźni są jednak nieco bardziej przychylni zastąpieniu polskiego złotego przez euro niż kobiety, które dostrzegają więcej zagrożeń z tym związanych.
Sceptyczne podejście do wyboru nowego prezydenta i ewentualnej zmiany partii rządzącej
Blisko połowa przedsiębiorstw nie ma zaufania do nowo wybranej głowy państwa. Równie sceptycznie przedsiębiorcy podchodzą do ewentualnej zmiany partii rządzącej w jesiennych wyborach parlamentarnych. Przedsiębiorcy nie wierzą w stworzenie dogodnych warunków do prowadzenia działalności przez inną partię rządzącą, krytycznie oceniają także obecny rząd. Mężczyźni są nieco bardziej radykalni w swoich poglądach niż kobiety, zwłaszcza jeśli chodzi o ocenę ewentualnej zmiany partii rządzącej i krytykę dotychczasowego rządu.