ABC biznesu

Jak wybrać odpowiedni samochód służbowy?

563wyświetleń

Każdy właściciel firmy, w której wymagane jest bezpośrednie dotarcie jej handlowców do klienta, zastanawiał się, jaki samochód kupić oraz kiedy i jak go sfinansować. I tu zaczyna się karuzela, która nie zawsze kończy się najlepszym wyborem samochodu. Często osoby odpowiedzialne za zakup samochodów do firmy podejmują decyzje dokładnie tak, jak przy zakupie samochodu prywatnego, czyli na podstawie emocji lub osobistych preferencji.
Nie ulegaj presji czasu!
Fantastycznym przykładem takiego działania było kupowanie samochodów przez firmy w czwartym kwartale 2010. Jak wszyscy wiedzą koniec roku to czas, kiedy przedsiębiorcy szukają kosztów. Dodatkowo sprzyjał fakt, że w zeszłym roku kończyły się tak zwane samochody z kratką, czyli takie, od których można było odliczyć pełny VAT. Zaowocowało to szaleństwem zakupów w okresie od października do grudnia 2010 roku, w którym firmy kupowały wszystko, co miało cztery koła i kratkę. Nie zwracały wówczas uwagi czy kupione auto będzie im przydatne, czy też nie.
Stąd już w pierwszym kwartale 2011 roku zaczęły się pojawiać oferty sprzedaży samochodów odkupionych do firm, obciążonych zobowiązaniami finansowymi (leasing, kredyt). Po kilku miesiącach okazało się, że samochody nie tylko są zbędne w firmie, ale są wręcz dodatkowym obciążeniem. Takie sytuacje zdarzają się dość często w wielu firmach, nawet tych posiadających od lat floty samochodów. Jak temu zaradzić, jak nie wpaść w sidła?
Zastanów się nad potrzebami i nie ulegaj mitom…
Jest kilka prostych zasad ułatwiających kupowanie samochodów na firmę. Na początek należy zastanowić się czy naprawdę potrzebne jest dodatkowe auto w firmie? Jeśli tak, to nowe czy używane? W tej chwili można kupić samochody używane, które z powodzeniem mogą służyć w firmie przez następne dwa, trzy lata.
Jeśli już zdecydowaliśmy, że dodatkowe auto w firmie jest niezbędne i określiliśmy jego wiek, to powinniśmy określić także, jakie warunki samochód powinien spełniać. Tu wielokrotnie spotykamy opinie, które często nie pokrywają się z rzeczywistością.
Na przykład wiele firm pyta o oferty samochodów marki Skoda z przeznaczeniem na samochód firmowy. Wystarczy jedynie sprawdzić i porównać marki, a wówczas okaże się, że Skoda w swoim segmencie jest jedną z droższych marek na rynku polskim. Oczywiście, te samochody nie są złe, a ich marka ma dostęp do części technologii koncernu VW i postrzegana jest w tej chwili jako (przynajmniej w części) marka niemiecka. Nie zmienia to jednak faktu, że jej samochody nawet po rabatach flotowych wypadają mało konkurencyjnie w porównaniu do innych marek na rynku.
Następny mit rynkowy dotyczy delikatności i podatności na usterki aut francuskich. To duży błąd, bo obecnie podwykonawcy części (np. Bosch) produkują je dla producentów niemieckich, japońskich, koreańskich i właśnie francuskich. Od ponad dwóch lat w produktach marek Peugeot i Citroen montowane są rozwiązania firmy Bosch, zamiast rozwiązań włoskiej firmy Magneti-Marelli. Silniki HDi koncernu PSA (Peugeot-Citroen) są uznawane za jedne z najlepszych na świecie. Doskonałym przykładem jest ilość modeli Peugeot Partner czy Citroen Berlingo będących samochodami firmowymi.
Kolejnym mitem jest to, że samochody japońskie i niemieckie się nie psują. Trzeba pamiętać o tym, że nie istnieją samochody, które się nie psują, a szczególnie te eksploatowane jako samochody firmowe. Niestety ludzie decydując o zakupie samochodów firmowych kierują się obiegowymi opiniami, a nie faktami.
Co warto przemyśleć przed kupnem auta służbowego…
Na co trzeba zwrócić uwagę przed zakupem samochodu? Na pewno należy się zastanowić nad przewidywanym przebiegiem miesięcznym samochodu. Teoretycznie przyjmuje się, że dla samochodów robiących ponad 30 000 km rocznie najlepszym wyborem jest silnik diesla. Natomiast przy mniejszych przebiegach wyższa cena przy zakupie oraz wyższe koszty przeglądów i serwisowania samochodu z takim silnikiem po prostu się nie zwrócą.
Gdy już wiemy czy samochód ma być nowy, czy używany i z jakim silnikiem, to w tym momencie zaczyna się tak zwane “szaleństwo ofert”. Firmy wysyłają zapytania do kilku dealerów. Często tej samej marki i robią konkurs ofert, a najniższa cena wygrywa – niby logicznie… Ale czy zawsze najtaniej znaczy najlepiej?
Warto pomyśleć o tym, co jest ważne przy wybieraniu marki i modelu naszego samochodu firmowego. Podstawową informacją jest to, do jakich celów samochód będzie wykorzystywany? Jeśli tylko handlowiec będzie jeździł po Polsce, to wystarczy mu tak naprawdę średniej wielkości auto osobowe typu Ford Focus, Citroen C4, Kia Cee’d czy Hyundai i30 czy inny z tego segmentu. Ale jeśli handlowiec będzie woził ze sobą jakieś produkty, np. próbki to warto pomyśleć o modelu kombi, jednak ma to sens tylko wtedy, gdy próbki nie są ciężkie. Kombi to samochód osobowy o standardowym zawieszeniu nieprzeznaczony do przewożenia cięższych rzeczy. Gdy przewożony ciężar jest znaczny to wówczas lepiej wybrać Opla Combo, Citroena Berlingo czy Fiata Doblo lub podobny, bo tam zawieszenie jest specjalnie wzmocnione.
Mając na względzie spore gabaryty transportowanych produktów można wybrać jeszcze typowe samochody typu Van, które są ewidentnie przeznaczone do przewożenia produktów ciężkich. Mają jednak za to ograniczoną ilością miejsc osobowych. Zaś gdy firma korzysta z tzw. europalet, to warto sprawdzić czy zmieszczą się one do Vana. Niektóre marki produkują wersje samochodów specjalnie przedłużone, tak by weszły np. dwie europalety (np. Citroen Berlingo L2).
Gdy już podjęliśmy decyzje dotyczące wieku auta, silnika oraz wersji nadwozia, to przychodzi moment, by zastanowić się nad tym, jakie elementy wyposażenia będą w aucie niezbędne: klimatyzacja, radio, centralny zamek? W niektórych markach trzeba zapłacić za koło zapasowe, a w innych za sterowanie centralnym zamkiem z pilota. Pomijamy tu tzw. zabudowy, czyli auta przygotowywane pod specjalne zamówienie.
Jak dokonać najlepszego wyboru?
Podsumowując, gdy wiemy już, jakie elementy wyposażenia wnętrza są dla nas ważne, to dopiero teraz zaczynamy myśleć nad marką samochodu. Na rynku polskim jest dostępnych ponad 20 producentów samochodów – jak wybrać najlepszą ofertę?
Można to robić na różne sposoby, a najbardziej popularnym jest rajd po salonach. Ponieważ ten sposób zabiera masę czasu i energii, to większość klientów decyduje na podstawie stereotypowych opinii, co często skutkuje odrzuceniem ciekawych propozycji bez zapoznania się z nimi. Następny sposób to zwrócenie się do instytucji finansowej, by zebrała dla nas oferty. Trzeci sposób to kontakt z wyspecjalizowaną firmą, która przygotuje dla nas takie oferty z całego rynku – dokładnie pod kątem naszej firmy. Ten sposób jest najefektywniejszy, bo nie wiąże nas z instytucją finansową i ogranicza przegapienie najlepszego dla nas rozwiązania.
Pozostaje jeszcze kwestia ceny. Dobrze jest wiedzieć, co ona obejmuje, bo to, że samochód jest tańszy nie znaczy, że jest dla nas najlepszy. Często w droższej ofercie jest przedłużona gwarancja albo bogatsze wyposażenie.
Jaka forma finansowania będzie dla nas najlepsza?
Gdy już wybraliśmy samochód, mamy kilka ofert, które nas interesują, to należy zastanowić się nad finansowaniem transakcji. Auto można kupić za gotówkę, ale taka płatność wcale nie oznacza lepszego “dealu” dla dealera. Argumentem w negocjacji nie będzie więc sposób płatności gotówką. Dealer woli sprzedać samochód w kredycie lub leasingu, bo z tego ma również zysk.
Warto poprosić o ofertę finansowania od dealera oraz od 3-4 firm finansowych z rynku i je porównać. Trzeba pamiętać o tym, że niższa rata miesięczna nie oznacza tańszego leasingu czy kredytu. Warto zobaczyć, co zawiera oferta, bo niektórzy leasingodawcy na przykład dają bardzo tanie ubezpieczenie AC+OC+NW na czas leasingu/kredytu i darmowe ubezpieczenie na rok po zakończeniu spłaty leasingu/kredytu.
Jest również możliwość kupna auta na kredyt, którego czas spłaty wynosi przykładowo 2 lata i spłaty należności w krótszym terminie np. 6 miesięcy bez żadnych dodatkowych opłat – wówczas w zamian można wynegocjować lepszą cenę samochodu. W ostatecznym rozrachunku możemy sporo zaoszczędzić szczególnie, gdy kupujemy więcej niż jedno auto. Warto też pamiętać o tym, że finansowanie samochodu to nie tylko kredyt czy leasing, ale także wynajem długoterminowy.
Apelujemy do osób decydujących o zakupach samochodów do firm. Kupujcie rozsądnie i nie bójcie się korzystać z usług wyspecjalizowanych firm – to się opłaci! 🙂

5 komentarzy

  1. Szanowni Panstwo.
    Wybrac kupno samochodu jest dla wszystkich osob problemem, ale nie do nie zrealizowania
    wiadomo kupuje sie samochody pokazujace “moja osobe i firme “. Wtedy przychodzi dylemat!; “Co, jaka marka, jaki model i najlepiej na uzywany i na gwarancji. Tak! szanowni panstwo to jest mozliwe. Na gruncie rozmowy telefonicznej mozna ten problem rozwiazac, ale przy spotkaniu lub zamowieniu osobistym sa tak zwane poprawki
    wiazace sie z osoba kupujaca. Wtedy mozna dobrac samochod w 100% pasujacy do tej osoby. Najleprzym kupnen samochodu jest Leasin-gowanie dlaczego? przed uplywam umowy mozna sie zdecydowac czy ten samochod zatrzymam czy obdam spowrotem i
    wezme drugi samochod w Leasing.

  2. Witamy serdecznie,
    Jak najbardziej się zgadzamy z opinią przedmówcy. Trochę trudniej jednak dobierać auto do osoby jeśli to mają być auta dla handlowców 🙂
    Często wtedy pomoc “z zewnątrz”, szczególnie gdy jest bezpłatna jest nie oceniona.
    Można oczywiście kupować samochody samemu. Tylko czy nie szkoda czasu? Czy jest pewność, że wybieramy akurat najlepszą ofertę na rynku? Czy jedna osoba jest w stanie w firmie (z reguły mająca masę innych obowiązków) jest w stanie zebrać wszystkie informacje i dokonać optymalnego wyboru? Z naszego wieloletniego doświadczenia, iż bardzo często nie jest 🙂 A decyzje podjęte na podstawie szczątkowych informacji są z reguły szczątkowo trafione.

  3. Dobry tekst, dość kompleksowo traktujący to zagadnienie. Jeśli jednak ktoś chciałby dowiedzieć się na temat samochodów służbowych jeszcze więcej, to polecam zarejestrowanie się w Internetowym Serwisie Księgowego (isk.infor.pl) i skorzystać z zawartych tam licznych tekstów poradnikowych. Bardzo przydatne kompendium wiedzy na tego typu tematy, z którego sam dość często korzystam.

Dodaj komentarz