Wywiady i inspiracje

Jak zarobić na ludzkim szczęściu?

657wyświetleń

Zarabiaj na ludzkim szczęściu. To proste!
“Jeśli znajdziesz pracę, która da Ci szczęście, to już nigdy nie będziesz musiał pracować”.
Znasz ten cytat? 🙂
Zawsze gdy zarabiasz w czymś swoje pierwsze pieniądze, czujesz niesamowitą euforię, która nakręca Cię do życia. Zapraszam Cię do przeczytania tego tekstu. Zobaczysz, że pójdzie Ci to bardzo szybko i przyjemnie. Tekst jest zaczarowany i wprowadzi w Twoje życie ogromne zamieszanie. Zmienisz pogląd na kilka spraw i podejmiesz wiele nowych decyzji.
Zatem, czy już…
Ludzie często mylą zarabianie z pracowaniem. A to dwie różne rzeczy. Zarabianie to pewna sztuka. Niestety, nie każdy może się jej nauczyć. Największym problemem jest brak wiary. Wiary w to, że możemy być szczęśliwi bez ciężkiej całorocznej harówki, bez kredytów, bez oczekiwania na wypłatę, bez ciągłego strachu o pracę…
A Ty jakie prowadzisz życie?
Wstaję o której chcę, nie obowiązuje mnie grafik pracy, mam mnóstwo znajomych dla których mam zawsze czas. Posiadam go naprawdę mnóstwo i wykorzystuję to jak tylko chcę. Uwielbiam podróże, kosmetyki, dobre jedzenie – a Ty nie? Uwierzyłam, że mogę wykorzystać to, czego ludzie potrzebują najbardziej by być szczęśliwymi, a dzięki temu sama jestem szczęśliwa. Kosmetyki, perfumy czy rzeczy takie jak płyn do naczyń. Wymień jedną osobę, która ich nie używa? Możesz skorzystać z szansy jaką daje Ci ten fakt? Oczywiście.
Wierzysz w życiową szansę?
Od pewnego czasu współpracuję z firmą, która otworzyła mi drzwi do ludzkich potrzeb. Pomyślałam sobie – TAK! To moja szansa by stać się osobą niezależną finansowo. Rozumiem, że czytasz to z pewnym dystansem, przecież w internecie roi się od kłamstwa i naciągania. Jednak firma o której piszę, to legalna międzynarodowa marka, która cieszy się wspaniałą opinią.
Jestem jedną z dystrybutorów ich produktów, którymi są markowe perfumy, chemia gospodarcza, a także kosmetyki. Decydując się na współpracę, na ich produktach, możesz zarobić nawet do 43%, jednak zanim w ogóle się zastanowisz, to powiem Ci co najczęściej blokuje ludzi przez współpracą z nami. Po pierwsze, myślą sobie, że taki interes jest zbyt popularny żeby na nim zarobić.
To największa bzdura! A czy kioski lub kantory, których jest tak dużo, zarabiają małe pieniądze? Odpowiedz sobie na to osobiście. Nie musisz zakładać kiosku ani kantoru, w których masz styczność z setkami dokumentów, pozwoleń, kontroli. Później wszystko zależy od Ciebie, jednak pamiętaj – nie robiąc nic, nie możesz dostać czegoś.
Twoja inicjatywa, jest Twoją największą inwestycją.
Wielu ludzi czeka na łatwy biznes, taki o którym najlepiej zapomnieć, a on sam generuje nam pieniądze. Nawet szefowie firm muszą odbierać telefony, chodzić na spotkania, opracowywać strategie i podpisywać ważne dokumenty, a to często o wiele bardziej stresujące niż się wydaje. Zarabianie w mojej firmie, nie wymaga od Ciebie tych wszystkich rzeczy. Tylko Ty i wyłącznie Ty decydujesz co, jak i w jakim czasie zrobisz danego dnia.
Kolejną sprawą, która odpycha ludzi początkujących, jest strach. Może myślisz, że się nie nadajesz, brak Ci doświadczenia. To także nieprawda. Masz znajomych? Wyobraź sobie, że to Twoi pierwsi klienci, którym możesz sprzedać coś przydatnego. Coś dzięki czemu Ty zarobisz, a oni będą szczęśliwi.
Po chwili Twoja siatka rozrasta się. Nagle okazuje się, że liczba znajomych znacznie urosła, a każdy z nich jest regularnym klientem. Regularnie nabywa Twoje produkty i dzięki temu zasila Twój portfel. Każdy z Was jest zadowolony – czy to nie ciekawa propozycja?
To wszystko jest legalne.
Nie musisz się bać, że jesteśmy piramidą, to popularny system marketingowy zwany MLM (od Multi level marketing – marketing wielopoziomowy). Mało tego, że zarabiasz procent na swoich produktach, to dostajesz także prowizję za ludzi, których masz w swojej grupie.
A co najważniejsze – nie musisz (tak jak w innym biznesie) ciągle i ciągle dokładać czasu i pieniędzy! Jeśli masz kaprys to umawiasz się ze znajomymi i przedstawiasz im swoje produkty, a jeśli nie, to śpisz cały dzień lub oglądasz telewizję.
Nie tolerujemy podróbek!
Być może w pewnym momencie zastanowił Cię jeden ważny szczegół. Skąd w ogóle firma bierze swoje produkty? Może to tanie chińskie perfumy i moim zadaniem będzie „wciskać” je naiwnym znajomym, którzy z litości zapłacą mi 10zł? Tymczasem jest całkiem inaczej.
Ciekawostką jest, że w tej samej fabryce produkowane są największe światowe marki. Ludzie szybko wyczuwają dobrą jakość, dlatego sława firmy rozchodzi się z prędkością światła. Większość rozsądnych ludzi, wybierze przecież te same perfumy, za dwa razy niższą cenę.
Jeśli nie masz zamiaru pracować 10 godzin dziennie, 6 dni w tygodniu, całe życie użerać się ze swoimi szefami, kierownikami lub zazdrosnymi znajomymi w pracy to ta praca jest dla Ciebie. Pamiętaj, że “uśmiech to najkrótsza droga do drugiego człowieka”.

4 komentarze

  1. Od jakiegos czasu tez zajelam sie rozprowadzaniem produktow A mway i jestem bardzo zadowolona z tego co robie i zapraszam chetnych do wspolpracy Zycze powodzenia

  2. Nigdy w życiu w żaden MLM nie wejdę. Z prostej przyczyny. Jest SKOŃCZONA liczba tych, którzy do tego dołączą. Gdy ktoś dołączy na początku funkcjonowania danej sieci, ma być może nawet milion potencjalnych kandydatów, z których może zrobić swoich downlines. Gdy jednak dołączy po dłuższym okresie funkcjonowania danej sieci, może natrafić na sytuację, ze z tego potencjalnego miliona 80% to będą ludzi z jakiegoś powodu zniechęceni, 10% już dołączyło do innych grup, reszta w ogóle nie myśli o własnej działalności. Oznacza to, że przez ROK może ci i twoim podopiecznym nie udać się dołączyć do grupy nawet 1 osoby. To nie jest hipotetyczny przypadek, tak się wielokrotnie zdarzało. W praktyce aby działać skutecznie w MLM trzeba mieć więcej szczęścia, niż w totku, żeby trafić na tych, co jeszcze nie dołączyli, a na dodatek mają wśród znajomych tłum ludzi którzy też nie dołączyli, na dodatek chcą kupować produkty po wysokich cenach, nie zawsze adekwatnych do jakości tychże wyrobów. Biznes jest w pewnym sensie loterią. Ale w MLM ryzyko przegranej jest dużo większe, niż w każdej innej dziedzinie. Dlatego żaden bank nie da ani grosza kredytu na podstawie biznesplanu związanego z MLM. Bardziej wierzę bankom niż tym, którym rzekomo “się udało”.

    1. Ryszardzie mój imienniku. Jeśli nie masz wewnętrznego przekonania i wiary w MLM, to nic na świecie Cię nie przekona. Myślę jednak, że znasz tylko MLM z przed wielu lat. Dzisiejszy system diametralnie różni się od wymyślonego kilkadziesiąt lat temu.Są gorsze i lepsze MLM-y. W tych dobrych wystarczy być tylko konsumentem i nie trzeba wprowadzać osób, żeby zarabiać do ok 1500 zł/ m-c. Nie stanie się to rzecz jasna w ciągu miesiąca.
      Powiem Ci że jak słyszę czasem opinie o MLM-ie od osób które nie mają zielonego pojęcia o czym mówią, to jest mi ich żal, bo same robią sobie krzywdę nie wykorzystując okazji na zdobycie pasywnego dochodu. Pracują dla kogoś na etacie i spełniają cudze marzenia zamiast swoich.
      Pozdrawiam.

  3. Co to za bzdury. I komu sprzedawać te perfumy znajomym, pukać od drzwi do drzwi? Taka sprzedaż nie ma w dzisiejszych czasach racji bytu. Sprzedawać można owszem jak się ma sklep tradycyjny lub internetowy. Na znajomych się biznesu nie zrobi.

Dodaj komentarz